Główny Szlak Sudecki,  Opolskie,  Projekt Górski,  Sudety

GSS Dzień 14: Etap Paczków – Głuchołazy. Asfaltowy odcinek GSS na Przedgórzu Paczkowskim

Czternasty dzień na Głównym Szlaku Sudeckim to dzień, w którym zmierzymy się z jednym z najdłuższych i najmniej lubianym przez turystów odcinkiem GSS z Paczkowa do Głuchołazów. Czternasty dzień na Głównym Szlaku Sudeckim to bowiem wyzwanie pokonania ogromnego dystansu 45 kilometrów czerwonego szlaku w trakcie jednego dnia marszu. Podczas czternastego dnia wędrówki przemaszerujemy przez Obniżenie Otmuchowski i Przedgórze Paczkowskie gdzie odwiedzimy wiele opolskich wsi kryjących sporo ciekawych zabytków i atrakcji turystycznych. Przez większość czasu przyjdzie nam tu jednak wędrować przez rozległe pola uprawne gdzieniegdzie przeplatające się z niewielkimi lasami. Tak ogromny dystans do przejścia w ciągu jednego dnia wędrówki dla wielu turystów może być przerażający, dlatego też podpowiemy wam w tym artykule gdzie na odcinku GSS z Paczkowa do Głuchołazów możecie poszukać dodatkowego noclegu. Zapraszamy zatem na czternasty dzień marszu po Głównym Szlaku Sudeckim!

Szlak GSS z Paczkowa do Głuchołazów

Czternasty dzień marszu po Głównym Szlaku Sudeckim rozpoczynamy na Rynku w Paczkowie. Po opuszczeniu pensjonatu w Paczkowie ponownie odnajdujemy oznaczenia czerwonego szlaku turystycznego i ruszamy nim na południe w stronę pierwszych opolskich wsi. Trasa czternastego dnia marszu po Głównym Szlaku Sudeckim poprowadzi was przez wsie Unikowice, Lisie Kąty, Ujeździec, Trzeboszowice, Ratnowice, Piotrowice Nyskie oraz Kałków, które położone są na terenie Obniżenia Otmuchowskiego. Po minięciu Kałkowa Główny Szlak Sudecki wprowadzi was już na teren Przedgórza Paczkowskiego gdzie czeka was około dwadzieścia pięć kilometrów marszu przez pola uprawne i niewielkie lasy do Głuchołazów. Przejście całego odcinka czerwonego szlaku z Paczkowa do Głuchołazów zajmuje około 12 godzin i kończy się na Rynku Miejskim w Głuchołazach.

Kolor szlakuszlak czerwony
Punkt startowyPaczków – Rynek
Odległość do celu
Długość całej trasyok. 45,40 km.
Czas przejściaok. 12 godzin
Stopień trudnościŚredni
Punkty GOT46

Asfaltowy GSS pod Paczkowem

Czternasty dzień na Głównym Szlaku Sudeckim rozpoczął się dla nas dość chłodnym porankiem z pochmurnym niebem nad Paczkowem. Poranek w Paczkowie pełny chmur i chłodnego powietrza był dla nas bardzo dobrym znakiem, bo oznaczało to że na trasie dzisiejszego marszu po GSS będziemy mogli odpocząć od palącego letniego słońca. Czternastego dnia wędrówki do pokonania mamy najdłuższy jak do tej pory, ponad 45-cio kilometrowy odcinek czerwonego szlaku. Po szybko zjedzonym śniadaniu w pensjonacie w Paczkowie wyszliśmy na szlak około 07:00 rano i ruszyliśmy na południe w stronę rogatek miasta. Pierwszy etap marszu po czternastym odcinku GSS to głównie mozolne dreptanie po asfaltowych drogach dojazdowych prowadzących z Paczkowa w stronę wsi Unikowice, Lisie Kąty, Ujeździec i Trzeboszowic. Całą trasę czternastego dnia polecamy wam podzielić sobie na cztery osobne fragmenty po 10-11 kilometrów każdy. Pozwoli wam to lepiej regenerować siły w trasie, a cały dystans 45 kilometrów nie będzie wydawał wam się tak przerażający. Na dobry początek po opuszczenia Paczkowa zmierzycie się z odcinkiem czerwonego szlaku z Paczkowa do Trzeboszowic, który ma długość właśnie 11 kilometrów. Czego możecie spodziewać się tu podczas waszego marszu? Przede wszystkim dużej ilości płaskiego terenu, pokonywania licznych odcinków asfaltowych dróg i gruntowych ścieżek wśród pól uprawnych. Zwiedzicie też po drodze kilka mniej i bardziej ciekawych zabytków. Nie bez przyczyny jednak wśród turystów od lat panuje opinia, że ten odcinek GSS z Paczkowa do Głuchołazów to najbardziej monotonny etap całej wycieczki wzdłuż Sudetów. Dla nas jednak odcinek ten był nawet przyjemny, bo po przejściu ponad 350 kilometrów nie musieliśmy mierzyć się tu z żadnymi stromymi zboczami i przeszkodami terenowymi.

Po opuszczeniu miasta Paczków Główny Szlak Sudecki zaprowadzi was asfaltową drogą w stronę licznych wsi na Obniżeniu Otmuchowskim
Czternastego dnia marszu GSS wprowadzi was na teren Nyskiego Księstwa Jezior i Gór gdzie kryje się sporo fajnych zabytków
Po pokonaniu kilkunastu kilometrów szlaku wchodzimy do wsi Ujeździec i kontynuujemy marsz do Trzeboszowic
W Trzeboszowicach przy Głównym Szlaku Sudeckim znajdziecie aż dwa sklepy spożywcze, w których można uzupełnić zapasy na dalszy marsz

GSS z Trzeboszowic do Jarnołtowa

Jedenaście kilometrów marszu z Paczkowa do Trzeboszowic pozwala dobrze rozgrzać nogi i zapoznać się ze stopniem trudności całego dzisiejszego odcinka GSS. Po minięciu Trzeboszowic Główny Szlak Sudecki schodzi w końcu z asfaltowej drogi i zacznie prowadzić was po gruntowych drogach dojazdowych. Od tego momentu wokół was coraz częściej zaczną też pojawiać się obsiane rosnącym zbożem rozległe pola uprawne pod Ratnowicami i Piotrowicami Nyskimi, które są ważnym punktem na szlaku. W Piotrowicach Nyskich znajduje się bowiem pensjonat „Piotrowice Nyskie Palace” gdzie możecie zanocować przemierzając Główny Szlak Sudecki. My podczas naszej wycieczki spotkaliśmy tu wesołą ekipę, która opuszczała właśnie ten pensjonat i z ich relacji wynikało że miejscówka ta jest godna polecenia. Jeżeli zatem nie będziecie czuć się na siłach aby jednego dnia przejść całe 45 kilometrów z Paczkowa do Głuchołazów to warto rozważyć zrobienie sobie postoju właśnie w Piotrowicach Nyskich. My jednak się tu nie zatrzymujemy i ruszamy w dalszą drogę prosto do Kałkowa. Tam czeka na nas całkiem ciekawa atrakcja turystyczna na szlaku jaką jest romańsko-gotycki kościół parafialny Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Kościół parafialny w Kałkowie to wczesnogotycki murowany kościół wzniesiony w połowie XIII wieku będący jedną z atrakcji Nyskiego Księstwa Jezior i Gór. Według legendy powstanie tego kościoła przypisywane jest zakonowi templariuszy i dzięki temu jest on dziś jednym z najlepiej zachowanych kościołów gotyckich na Opolszczyźnie. Jeżeli jesteście miłośnikami historii i lubicie takie atrakcje to koniecznie zajrzyjcie do kościoła w Kałkowie bo naprawdę warto. Nas kościół ten niestety przywitał zamkniętymi na cztery spusty drzwiami, ale może wy będziecie mieli tu nieco więcej szczęścia.

Po minięciu Trzeboszowic Główny Szlak Sudecki będzie już nieco bardziej łaskawy i pozwoli wam wędrować po mniejszej ilości asfaltu
Dla osób, które nie czują się na siłach przejść całe 45 kilometrów polecamy zatrzymać się na nocleg w pałacu w Piotrowicach Nyskich
Gotycki kościół parafialny Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Kałkowie to arcyciekawy zabytek na Głównym Szlaku Sudeckim
Zwiedzając teren kościoła parafialnego w Kałkowie dowiecie się wielu fascynujących rzeczy na temat Kałkowa oraz templariuszy

Marsz przez pola uprawne pod Jarnołtowem

Po zwiedzaniu kościoła w Kałkowie ruszamy w dalszą drogę w kierunku wsi Jarnotłów i do Sławniowic. Po opuszczeniu Kałkowa i krótkim marszu na południowy wschód otworzy się przed wami kolejny jedenastokilometrowy odcinek czerwonego szlaku, który przez większość czasu będzie prowadził was już przez opolskie pola uprawne. Tutaj będzie już zdecydowanie mniej asfaltowych dróg, a do tego na horyzoncie zaczną powoli majaczyć pierwsze szczyty Gór Opawskich. Po opuszczeniu Kałkowa Główny Szlak Sudecki zaprowadzi was najpierw do malutkiej wsi Łąka, a następnie wzdłuż polsko-czeskiej granicy prosto do Jarnołtowa. W Jarnołtowie będziecie mieli okazję zrobić sobie kolejną przerwę na szlaku oraz zrobicie zakupy w lokalnym sklepie Lewiatan. W Jarnołtowie możecie też zajrzeć do kościoła parafialnego pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz obejrzycie tu pomnik poległych podczas I wojny światowej żołnierzy niemieckich. Główną atrakcją pod Jarnołtowem są jednak tutejsze rozległe pola uprawne, na których rosną przeróżnego rodzaju zboża, warzywa i inne płody rolne. Wędrując tutejszym czerwonym szlakiem w okresie letnim będziecie mieli tu okazję zobaczyć też ogromne pola maków oraz wszechobecne uprawy cebuli. Co ciekawe dla wielu turystów to właśnie to właśnie ten odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego z Kałkowa do Jarnołtowa jest najbardziej monotonny i nudny. Jeżeli jednak wczujecie się w panującą tu spokojną atmosferę i wsłuchacie w szum wiatru ocierającego się o rosnące tu zboże to wtedy da się czerpać dużą przyjemność z wędrowania po tych terenach.

Po opuszczeniu Kałkowa czerwony szlak GSS wprowadzi was na rozległe pola uprawne Przedgórza Paczkowskiego
Wędrując latem po GSS z Paczkowa do Głuchołazów przez sporą część marszu będą towarzyszyć wam piękne pola maków
Na polach uprawnych pod Jarnołtowem uprawiane jest zboże oraz różnego rodzaju warzywa, w tym ogromne ilości cebuli
Pomnik poległych w I wojnie światowej żołnierzy niemieckich w Jarnołtowie to jedna z ciekawostek na trasie czternastego dnia marszu po GSS
Pastwiska pod Jarnołtowem, na których wypasane jest bydło oraz konie to kolejna ciekawostka przy Głównym Szlaku Sudeckim

Sławniowice i Gierałcice

Przedostatni etap czternastego dnia marszu po Głównym Szlaku Sudeckim to wędrówka do Sławniowic i Gierałcic pod Głuchołazami. Tutaj na czerwony szlaku zrobi się już nieco ciekawiej gdyż na trasie waszej wycieczki zaczną pojawiać się pierwsze większe połacie okolicznych lasów. Lasy te w upalne dni pozwolą wam odetchnąć nieco od palącego słońca, a w dni deszczowe dadzą trochę osłony przed spadającą z nieba wodą. Tutaj też ważna uwaga dla was – ani w Sławniowicach ani w Gierałcicach nie ma już żadnego sklepu spożywczego. Ostatni sklep przed Głuchołazami macie zatem w Jarnołtowie i jeżeli tam nie uzupełnicie waszych zapasów to następne zakupy zrobicie dopiero po zakończeniu całego marszu. Z dobrych wiadomości natomiast jest to, że pod Sławniowicami w lesie znajduje się stara i nadal czynna kopalnia marmuru Sławniowice. Kopalnia Marmuru w Sławniowicach ma ponad 700 lat i jest jedynym czynnym wyrobiskiem tego szlachetnego kamienia w Polsce. Marmury Sławniowickie występują tu w dwóch odmianach „szaroniebieskiej” i „złocistej”, a wydobyty w Sławniowicach kamień zdobi dziś liczne gmachy i budynki zarówno na terenie Polski jak i za granicą. Główny Szlak Sudecki przebiega w Sławniowicach praktycznie tuż obok kopalni marmuru. Wstęp do kopalni dla osób postronnych jest oczywiście zabroniony, ale przechodząc obok da się dostrzec wysokie ściany kamieniołomu, w których widać charakterystyczne marmurowe żyły. Po minięciu kopalni marmuru w Sławniowicach GSS poprowadzi was jeszcze przez chwilę przez pola uprawne pod Gierałcicami, a następnie zaprowadzi was prosto pod polsko-czeskie przejście graniczne przy Kolnovicach, skąd do Głuchołazów jest już dosłownie „rzut beretem”.

Kolejnym etapem marszu czternastego dnia na GSS jest marsz z Jarnołtowa do Sławniowic
W Sławniowicach wejdziecie do ponad 700 letniej kopalni marmuru, która znajduje się tuż przy Głównym Szlaku Sudeckim
Główny Szlak Sudecki w Gierałcicach – tutaj ponownie czeka was marsz asfaltową drogą przez całą wieś
Po opuszczeniu Gierałcić czerwony szlak poprowadzi was w stronę polsko-czeskiego przejścia granicznego w Kolnovicach
Polsko-czeskie przejście graniczne pod Kolnovicami – tutaj nie przechodzimy na drugą stronę granicy tylko odbijamy w lewo do Głuchołazów

Ostatni odcinek GSS do Głuchołazów

Po opuszczeniu wsi Gierałcice do końca czternastego dnia po GSS zostaje ostatnie osiem i pół kilometra marszu. Na ostatnim odcinku czternastego dnia GSS przejdziecie przez Uroczysko pod Czechami gdzie zagłębicie się w niewielki lasek. W lasku tym znajdziecie ścieżkę, która poprowadzi was w stronę mostu w Bodzanowie nad rzeką Biała Głuchołaska. Po przekroczeniu mostu czerwony szlak wyprowadzi was do centrum wsi gdzie odnajdziecie klasztor Oblatów Maryi Niepokalanej. Miejsce to ponoć da się zwiedzić, jednak my podczas naszej wędrówki nie mieliśmy tu temu okazji i klasztor ten przywitał nas zamkniętymi drzwiami. Nie tracąc więc czasu ruszyliśmy dalej z Bodzanowa wzdłuż ulicy Jana III Sobieskiego w stronę centrum Głuchołazów. I tutaj chcemy podzielić się z wami takim małym przemyśleniem dotyczącym przebiegu Głównego Szlaku Sudeckiego z Gierałcic do Bodzanowa. Naszym skromnym zdaniem GSS mógłby zostać tu ewidentnie skrócony i poprowadzony z całkowitym pominięciem Bodzanowa. Klasztor w Bodzanowie często jest po prostu zamknięty dla zwiedzających i na GSS-owiczów nie czeka tu nic oprócz pocałowania klamki. Jeżeli zatem niekoniecznie zależy wam na odwiedzinach w Bodzanowie to po dotarciu na Uroczysko pod Czechami możecie skręcić sobie drogę i wejść na ulicę Stefana Żeromskiego, którą dojdziecie prosto do Głuchołazów. Tym małym manewrem nie tylko skrócicie sobie drogę o ponad dwa kilometry, ale też będziecie mieli więcej czasu na zwiedzanie atrakcji w Głuchołazach. Po dotarciu do Głuchołazów koniecznie wybierzcie się jeszcze na zwiedzanie tutejszego Rynku Miejskiego oraz znajdujących się w jego bezpośredniej okolicy trzech zabytkowych kościołów. Jeżeli chodzi o nocleg w Głuchołazach to my znaleźliśmy go w prywatnym apartamencie przy Alei Jana Pawła II. Apartament ten był strzałem w dziesiątkę, bo wokół było sporo sklepów, restauracji oraz znajdował się on bezpośrednio przy Głównym Szlaku Sudeckim. Tutaj zatem czas zakończyć naszą przygodę z czternastym etapem GSS. Czas na porządną regenerację sił bo w kolejnym piętnastym dniu marszu zmierzymy się z górskimi zboczami wysokich szczytów Gór Opawskich.

Za Gierałcicami Główny Szlak Sudecki prowadzi was do niewielkiego lasku pod Bodzanowem
Przejście mostem nad rzeką Biała Głuchołaska zwiastuje ostatnie trzy kilometry marszu do Głuchołazów
Głuchołazy w woj. opolskim to miejsce, w którym poszukamy noclegu w czternastym dniu marszu po Głównym Szlaku Sudeckim
Czternasty dzień na GSS kończymy na Rynku Miejskim w Głuchołazach skąd udajemy się na poszukiwania noclegu

Zapraszamy was również na nasz kanał YouTube, gdzie możecie obejrzeć relacje z naszych wypraw. Znajdziecie tam wiele ciekawych propozycji wycieczek w polskie góry.

Zostań Mecenasem Gorskim-szlakiem.pl i wesprzyj nas na Patronite!


Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami? Zapraszamy Cię do zasubskrybowania, polubienia naszej witryny na Facebooku oraz obserwowania naszego profilu na Instagramie! Jesteśmy również dostępni na Twitterze, Youtube oraz Pinterest.

5 1 Głosuj
Article Rating
Subskrybuj!
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze