
Weekend w Pieninach – plan wycieczki krok po kroku
Planujesz weekend w górach i zastanawiasz się, gdzie spędzić czas, by zobaczyć jak najwięcej atrakcji, a jednocześnie się zrelaksować? Pieniny to doskonały wybór – niewielkie pasmo górskie, które potrafi zachwycić zarówno doświadczonych turystów, jak i osoby szukające spokojniejszego wypoczynku. Szczawnica, malownicze uzdrowisko położone w sercu Pienin, to świetna baza wypadowa na szlaki i jednocześnie miejsce, w którym można komfortowo odpocząć.
Przygotowaliśmy plan wycieczki na trzy dni, który pozwoli Ci w pełni wykorzystać czas i poczuć klimat tego regionu.
Piątek – przyjazd i pierwsze wrażenia
Najlepiej rozpocząć weekend od przyjazdu w godzinach popołudniowych. Po drodze już widać charakterystyczne widoki Pienin – łagodne, zielone wzniesienia i malownicze przełomy rzek. W Szczawnicy bez problemu znajdziesz komfortowy hotel w centrum miejscowości, który będzie świetną bazą na cały pobyt. Dostęp do basenu, strefy SPA czy restauracji sprawi, że nie trzeba się martwić o wygodę i dodatkowe atrakcje po powrocie z gór.
Pierwszy wieczór najlepiej przeznaczyć na spokojny spacer po okolicy. To właśnie wtedy można zobaczyć zabytkowe pijalnie wód mineralnych, przejść się pięknymi alejkami i poczuć uzdrowiskowy charakter Szczawnicy. Po powrocie do hotelu świetnym pomysłem jest chwila relaksu w strefie SPA. Masaż, sauna czy kąpiel regeneracyjna to idealny sposób, by przygotować się na intensywny, sobotni dzień.
Sobota – górskie szlaki i moc atrakcji
Po śniadaniu czas wyruszyć na szlak. Najczęściej wybieraną trasą jest wejście na Trzy Korony – najwyższy szczyt Pienin Środkowych (982 m n.p.m.). Z platformy widokowej można podziwiać panoramę Tatr, Jeziora Czorsztyńskiego i przełomu Dunajca. Alternatywnie warto wybrać się na Sokolicę, słynną z charakterystycznej, samotnej sosny rosnącej na skale. Oba szczyty można połączyć w jedną wycieczkę, jeśli tylko czas i kondycja pozwalają.
Dla osób szukających mniej wymagających tras świetnym wyborem będzie Hala Majerz – rozległa polana z widokiem na Tatry, gdzie można skosztować prawdziwych owczych serów prosto z bacówki.
Po powrocie ze szlaku regeneracja jest obowiązkowa. Świetnym miejscem do odpoczynku jest na przykład hotelowy basen, gdzie można zrelaksować mięśnie po kilkugodzinnej wędrówce. Chwila w wodzie i sauna sprawią, że wieczorem poczujesz się jak nowo narodzony.
Kiedy głód zacznie dawać o sobie znać, warto wybrać się na kolację do jednej z restauracji w Szczawnicy. Wiele lokali serwuje tradycyjne góralskie specjały w nowoczesnym wydaniu, a także dania kuchni europejskiej. To doskonały sposób, by zakończyć dzień w klimatycznym otoczeniu, z kieliszkiem wina i widokiem na góry.

Niedziela – atrakcje dla całej rodziny
Ostatni dzień weekendu nie musi oznaczać pośpiechu. Zamiast pakować się od rana, warto skorzystać z jeszcze jednej atrakcji. Klasyką regionu jest spływ Dunajcem – tradycyjna tratwa flisacka płynąca malowniczym przełomem rzeki, otoczona stromymi ścianami skalnymi. To niezapomniane doświadczenie zarówno dla dorosłych, jak i dzieci.
Rodziny z dziećmi mogą też wybrać się kolejką linową na Palenicę – szczyt, z którego roztacza się piękna panorama Szczawnicy. Na górze działa zjeżdżalnia grawitacyjna, która dostarcza sporo emocji najmłodszym. Ciekawą opcją jest także wycieczka nad Jezioro Czorsztyńskie i zwiedzanie zamków w Czorsztynie i Niedzicy.
Jeśli zastanawiasz się, jak urozmaicić pobyt, sprawdź więcej atrakcji w Szczawnicy – znajdziesz tam inspiracje dotyczące ciekawych miejsc w okolicy oraz propozycje spędzania czasu w samym uzdrowisku. Dzięki temu każdy dzień można zaplanować inaczej, bez obaw o nudę.

Dlaczego właśnie Szczawnica?
Pieniny są wyjątkowe, bo w krótkim czasie można poznać ich największe atrakcje, a jednocześnie znaleźć chwilę na odpoczynek. Szczawnica łączy w sobie urok górskiego uzdrowiska z nowoczesną infrastrukturą turystyczną, dzięki czemu każdy znajdzie tu coś dla siebie – od aktywnych wędrówek po chwile relaksu w otoczeniu górskiej natury.
Weekend w Pieninach to doskonały pomysł – wystarczą trzy dni, by poczuć magię gór, spróbować lokalnych atrakcji i wrócić do domu z naładowanymi bateriami.

