Główny Szlak Świętokrzyski,  Góry Świętokrzyskie,  Projekt Górski

GSŚ Dzień 2. Etap: Tumlin Węgle – Św. Katarzyna. Wędrówka przez Pasmo Masłowskie.

Drugi etap pokonywania GSŚ zakłada przejście odcinka szlaku z Tumlina-Węgle do Świętej Katarzyny. Odcinek ten ma długość około 32 kilometrów i jest to najdłuższy odcinek Głównego Szlaku Świętokrzyskiego, który pokonujemy podczas naszej czterodniowej wycieczki. Podczas wędrowania szlakiem z Tumlina do Św. Katarzyny odwiedzimy wiele ciekawych miejsc i atrakcji turystycznych oraz pooglądamy sporo pięknych widoków. Podczas wycieczki przejdziemy przez całe Pasmo Masłowskie i wejdziemy w Łysogóry. Zdobędziemy też kilka niewysokich szczytów Gór Świętokrzyskich oraz pokażemy wam świętokrzyski krajobraz, który latem prezentuje się fenomenalnie. Podpowiemy wam też, gdzie warto zatrzymać się na nocleg w Świętej Katarzynie, oraz gdzie będziecie mogli uzupełnić swoje zapasy. W tym wpisie zamieściliśmy też kilka wskazówek, które mogą przydać wam się na tym odcinku Głównego Szlaku Świętokrzyskiego. Zapraszamy!

GSŚ Dzień 2 – odcinek szlaku

Trasa Tumlin Węgle – Św. Katarzyna
Czas: 9,5 godziny. Dystans: 31,9 km. Suma podejść: 755 m.

Drugi dzień na GSŚ rozpoczynamy w miejscowości Tumlin Węgle. Startujemy z wycieczką obok Kościoła pw. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Tumlinie, skąd ruszamy asfaltową drogą w stronę szczytów Sośnica i Sosnowica. Po minięciu obu szczytów czerwony szlak wyprowadzi was na drogę łączącą Zagnańsk i Kielce. Po przejściu tą drogą około 1,5 km. należy odbić ponownie w las i skierować się w stronę drogi ekspresowej S7, która prowadzi przez Wiśniówkę do Kielc. Kolejna wieś na trasie to Masłów Pierwszy, gdzie przechodzimy obok kościoła i ruszamy na szlak prowadzący na Klonówkę i Radostową. Po przejściu szczytu Radostowej, przechodzimy jeszcze przez wieś Krajno Pierwsze i docieramy do celu tego etapu, do miejscowości Święta Katarzyna.

Kolor szlakuszlak czerwony
Punkt startowyTumlin Węgle
Odległość do celu
Długość całej trasyok. 31,9 km.
Czas przejściaok. 9,5 godziny
Stopień trudnościDość łatwy
Punkty GOT32

Przydatne informacje

Tutaj znajdziecie zbiór informacji na temat wybranych przez nas noclegów, naszych wydatków oraz miejsc, gdzie jedliśmy i uzupełnialiśmy zapasy na trasie. Mamy nadzieje że wskazówki te pomogą wam w planowaniu waszego przejścia Głównego Szlaku Świętokrzyskiego na odcinku Tumlin – Święta Katarzyna. Oto skrót najważniejszych informacji, które mogą przydać wam się na szlaku:

Nasze noclegi:Tumlin-Podgród: Noclegi Tumlin Podgród 71 [50 zł/noc/osobę]
Święta Katarzyna: Schronisko Młodzieżowe (Tanie Spanie) [50 zł/noc/osobę]
Miejsca, gdzie można zjeść posiłek na szlaku:Brak
Miejsca, gdzie można zrobić zakupy przy szlaku:Tumlin-Wykień: sklep spożywczy Lewiatan
W trakcie marszu: brak
Święta Katarzyna: sklep spożywczo-przemysłowy Robert
Suma naszych wydatków na tym odcinku GSŚ:Noclegi: 50 zł
Posiłki: 0 zł
Uzupełnienie zapasów: 20 zł
Suma: 70 zł

GSŚ przez Pasmo Masłowskie

Pierwszy etap wycieczki GSŚ zakończyliśmy w miejscowości Tumli- Podgród. Drugi dzień rozpoczęliśmy od obfitego śniadania i dobrej kawy, po której opuściliśmy agroturystykę i ruszyliśmy w drogę w stronę miejscowości Tumlin-Węgle. Po drodze zahaczyliśmy jeszcze o sklep Lewiatan w celu uzupełnienia zapasów wody, zakupiliśmy też po słodkiej bułce na drogę i ruszyliśmy w stronę kościoła pw. Świętego Stanisława Biskupa. Mała podpowiedź na początek wycieczki: warto zrobić zakupy w sklepie Lewiatan w Tumlinie-Wykień, gdyż później na trasie ciężko o jakiś sklep spożywczy przy samym szlaku. Po dotarciu pod kościół w Tumlinie-Węgle wchodzimy ponownie na Główny Szlak Świętokrzyski i ruszamy w dalszą drogę w stronę miejscowości Święta Katarzyna. Przed nami do pokonania w dniu dzisiejszych około 32 kilometry przez Wzgórza Tumlińskie, całe Pasmo Masłowskie oraz mały fragment pasma Łysogórskiego.

Opuszczamy Tumlin-Podgród i ruszamy na szlak

Po minięciu kościoła w Tumlinie czeka nas około 30 minut marszu asfaltową drogą przez wieś Tumlin – Węgle. Po przejściu całej wsi schodzimy z asfaltu i wchodzimy między wysokie drzewa świętokrzyskiej puszczy. Szlak wiedzie tu już szeroką leśną drogą przeciwpożarową, na której nie uświadczycie żadnych stromych podejść. Są to idealne warunki na dobudzenie się po przespanej nocy i rozgrzanie mięśni nóg przed całym dniem maszerowania. Na tym odcinku GSŚ przejdziecie obok szczytu Sośnica (334 m. n.p.m.), następnie szlak zaprowadzi was w stronę potoku Sufraganiec i na Sosnowicę (403 m. n.p.m.). Przewyższenie jest tutaj minimalne, będzie to więc łagodny i przyjemny spacerek w otoczeniu świętokrzyskiej przyrody. Przechodząc obok szczytu Sosnowica natkniecie się na pomnik upamiętniający powstanie 4 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Obok pomnika przebiega asfaltowa droga łącząca Kielce i Zagnańsk. Po drugiej stronie ulicy znajduje się czynny kamieniołom czerwonych piaskowców tumlińskich. Tutaj przechodzimy na drugą stronę ulicy i ruszamy dalej w stronę szczytu Krzemionka (389 m. n.p.m.) a następnie kierujemy się powoli w stronę przejścia nad drogą ekspresową S7, która przecina Główny Szlak Świętokrzyski.

Za Tumlinem-Węgle GSŚ prowadzi przez las spacerową leśną drogą
Pomnik 4 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej

Droga do Masłowa

Podczas planowania przejścia GSŚ zastanawialiśmy się, w jaki sposób przejść przez drogę ekspresową S7. Okazuje się, że Główny Szlak Świętokrzyski poprowadzony jest przez jedno ze specjalnie wybudowanych nad drogą ekspresową przejść dla zwierząt leśnych. Na mapie przejście to zaznaczone jest za pętlą zjazdową na Kielce przez Wiśniówkę, ale w rzeczywistości S7 można przekroczyć dużo wcześniej: dokładną lokalizację przejścia znajdziecie tutaj. Po przejściu nad ekspresówką, po około 30 minutach spokojnego marszu docieramy na przedmieścia Kielc do wsi Wiśniówka. Do samych Kielc nie będziemy wchodzić, gdyż szlak skręca jeszcze przed rogatkami miasta do miejscowości Dąbrowa. Za Dąbrową czeka was podejście na kolejny niewielki szczyt Pasma Masłowskiego: Domaniówkę (418 m. n.p.m.), który wznosi się nieopodal wsi Masłów Pierwszy. Tutaj będziecie mieli okazję, aby pooglądać piękne świętokrzyskie krajobrazy: w oddali będzie widać szczyty pasma Masłowskiego – w tym Klonówkę, na którą za chwilkę będziemy się wspinać.

Wchodzimy do Wiśniówki pod Kielcami
W drodze do Masłowa towarzyszą nam wspaniałe świętokrzyskie krajobrazy

Przejście z Dąbrowa do Masłowa zajmuje około 2 godziny. Po dotarciu do Masłowa czas na chwilę przerwy i mały odpoczynek. Idealnym do tego miejscem jest niewielki pomnik przy kościele w Masłowie, który jest pamiątką pobytu Jana Pawła II w tej miejscowości. Dzięki rosnącym przy drodze drzewom jest tutaj sporo cienia. Przysiadamy tu na chwilę na brukowanych schodkach, aby odpocząć od palącego, letniego słońca i aby nabrać sił przed wspinaczką na na Klonówkę. Sklepów w okolicy niestety nie udało nam się znaleźć i musieliśmy tu polegać na własnych zapasach napojów chłodzących. Z Masłowa Pierwszego pochodzi między innymi polski malarz Władysław Malecki a także polski bokser Stanisław Łakomiec.

Pamiątka pobytu Jana Pawła II przy kościele w Masłowie

Klonówka i Radostowa

Po odpoczynku w Masłowie ruszamy w dalszą drogę i rozpoczynamy wspinaczkę na Klonówkę (473 m. n.p.m.). Szczyt Klonówki znajduje się w Paśmie Masłowskim, które rozciąga się od Doliny Sufragańca aż do Przełomu Lubrzanki. Klonówka, jako grzbiet górski, ciągnie się na długości około 3 kilometrów od wsi Masłów Drugi i w najwyższym punkcie osiąga wysokość 473 m. n.p.m. Podejście na Klonówkę z Masłowa zajmuje około godzinę czasu. Jest to również pierwsze bardziej strome podejście na tym odcinku Głównego Szlaku Świętokrzyskiego. Na szczycie, oprócz miejsca na ognisko znajduje się niewielka, metalowa platforma widokowa. Z Klonówki świetnie widać Kielce oraz cywilne lotnisko Kielce-Masłów. Przy odrobinie szczęścia będziecie mogli pooglądać startujące i lądujące na tym lotnisku samoloty aeroklubu Kielce. Ruszamy dalej Głównym Szlakiem Świętokrzyskim i docieramy do ciekawej skały, zwanej Wielkim Kamieniem lub „Diabelskim Kamieniem”. Przy Diabelskim Kamieniu wznosi się niewielka drewniana wiatka turystyczna, która idealnie sprawdzi się na krótki odpoczynek. Po odpoczynku pod Diabelskim Kamieniem schodzimy w dół na Przełom Lubrzanki, gdzie ruszamy w stronę wsi Mąchocice – Scholasteria. Do Mąchocic jednak nie wchodzimy, tylko odbijamy w prawo na podejście na kolejny szczyt Pasma Masłowskiego, czyli Radostową.

Szczyt Klonówka w Pasmie Masłowskim w Górach Świętokrzyskich
Diabelski Kamień – miejsce na odpoczynek

Podejście na Radostową to jedno z najbardziej stromych podejść na tym odcinku GSŚ. Szczyt ten wznosi się na wysokość 451 m. n.p.m. i wchodzi na niego z Przełomu Lubrzanki, z wysokości 278 m. n.p.m. Na odcinku jednego kilometra mamy tu zatem około 171 metrów przewyższenia. Ciekawostką jest, że Radostowa leży już w paśmie Łysogór, na terenie Podkieleckiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Na północnym stoku Radostowej znajduje się trasa narciarska z wyciągiem talerzykowym o długości 800 metrów. Na szczycie umieszczony jest też znak pomiarowy, nad którym wznoszą się pozostałości wieży triangulacyjnej. U stóp góry, we wsi Ciekoty wychował się pisarz Stefan Żeromski, który nazywał ten szczyt „Górą Domową”. Wejście na Radostową zajmuje około 35 minut. Po dotarciu na szczyt zrobiliśmy kilka fotek, odpoczęliśmy chwilę i ruszyliśmy dalej przez malownicze świętokrzyskie pola w stronę Świętej Katarzyny.

Podejście na Radostową Głównym Szlakiem Świętokrzyskim
Radostowa – przedostatni szczyt na tym odcinku GSŚ

Świętokrzyskie krajobrazy

Na Główny Szlak Świętokrzyski polecamy wam wybrać się w okresie letnim. W tym okresie GSŚ otaczają pola złocistych zbóż, ogromne ilości kwiatów oraz dojrzewające w słońcu truskawki. Podczas naszej wyprawy pogoda dopisywała praktycznie przez cały czas. Na niebie nie było ani jednej chmurki, mogliśmy zatem cieszyć się pięknymi widokami i letnim słoneczkiem. Jak piękne jest województwo świętokrzyskie możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Takie widoki czekały na nas po wyjściu z lasu za szczytem Wymyślona (415 m. n.p.m.), który leży już w kolejnym paśmie Gór Świętokrzyskich, czyli w paśmie Łysogórskim. GSŚ poprowadzi was tutaj przez pola uprawne pomiędzy wsiami Krajno-Zagórze i Krajno-Pierwsze. Na szlaku znajdziecie tu wiele miejsc, gdzie można przysiąść w cieniu na odpoczynek, lub gdzie można po prostu położyć się w trawie i w ciszy i spokoju zapomnieć o wszelkich troskach. Piękne świętokrzyskie krajobrazy dopełniane są wznoszącą się nad polami Łysicą, którą będziemy zdobywać kolejnego dnia wycieczki. Na razie jednak przystajemy na chwilę, aby nacieszyć oczy pięknymi krajobrazami.

Świętokrzyskie w okresie letnim wygląda wspaniale
Takich miejsc jak to na GSŚ jest mnóstwo
Szlak prowadzi nas przez pola, łąki i zagajniki w stronę Łysogór

Wchodzimy do Świętej Katarzyny

Ostatni odcinek szlaku na tym etapie poprowadzi was przez wieś Krajno-Pierwsze. Po minięciu malowniczych pól pod Krajnem-Zagórze szlak wyprowadzi was na asfaltową drogę, która ciągnie się aż do miejscowości Święta Katarzyna. W Krajnie-Pierwszym znajduje się jedna z ciekawszych atrakcji turystycznych woj. świętokrzyskiego: Park Rozrywki i Miniatur „Sabat Krajno”. Główną atrakcją jest tu Aleja Miniatur, na której znajdują się modele najsłynniejszych budowli i miejsc z całego świata. My jednak do Sabatu Krajno nie wchodzimy, tylko ruszamy asfaltem do Świętej Katarzyny. Mniej więcej w połowie drogi między Krajnem-Pierwszym a Świętą Katarzyną znajduje się zajazd, obok którego ulokowana jest niewielka budka. W budce tej sprzedawane są lody i napoje, jeżeli chcecie się nieco schłodzić to właśnie tutaj będzie ku temu okazja. Za zajazdem wchodzimy na drogę 752, która łączy miasto Bodzentyn z Kielcami i w końcu docieramy do celu naszej dzisiejszej wędrówki: do Świętej Katarzyny. Po przekroczeniu granicy Świętej Katarzyny mijamy znak, który informuje nas że wkraczamy na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Park ten będziemy zwiedzać dopiero jutro, podczas pokonywania kolejnego etapu GSŚ.

Szczyt Łysicy widziany z drogi do Świętej Katarzyny
Wchodzimy na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego

W Świętej Katarzynie udało nam się zaklepać nocleg w Schronisku Młodzieżowym „Tanie Spanie”. Pokój w tym schronisku był całkiem wygodny, a przede wszystkim, jak nazwa schroniska wskazuje – był tani. Za jedną noc z pościelą zapłaciliśmy 35 zł od osoby + za pościel 10 zł. W okolicy schroniska łatwo znaleźć kilka knajpek, w których można zjeść smaczną obiadokolację. Jeżeli potrzebujecie uzupełnić zapasy, to wybierzcie się do sklepu spożywczego „Robert”. Sklep ten czynny jest aż do godz. 22:00. Dotarliśmy do Świętej Katarzyny, tutaj zatem kończymy pokonywanie drugiego etapu GSŚ. Za nami około 32 kilometry marszu, które pokonaliśmy w około 9 godzin. Jutro czeka na nas przejście przez Świętokrzyski Park Narodowy, ale o tym opowiemy wam już w kolejnym wpisie na temat GSŚ, który możecie znaleźć tutaj: – GSŚ Dzień 3. Etap: Święta Katarzyna – Paprocice.

Nocleg w Schronisku Młodzieżowym „Tanie Spanie” w Św. Katarzynie

Zapraszamy was również na nasz kanał YouTube, gdzie możecie obejrzeć relacje z tego odcinka Głównego Szlaku Sudeckiego! Film możecie obejrzeć pod tym linkiem – Główny Szlak Świętokrzyski – Odcinek 2


Jeżeli artykuł się podobał i znalazłeś w nim przydatne informacje to będziemy bardzo wdzięczni za zostawienie nam napiwku 🙂 Dzięki temu będziemy mieli środki na utrzymanie bloga i dalsze jego usprawnianie. Bardzo dziękujemy za Twoje wsparcie!

Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami? Zapraszamy Cię do zasubskrybowania, polubienia naszej witryny na Facebooku oraz obserwowania naszego profilu na Instagramie! Jesteśmy również dostępni na Twitterze, Youtube oraz Pinterest.

0 0 Głosy
Article Rating
Subskrybuj!
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze