
Uzdatnianie wody w terenie. Jak pozyskiwać wodę pitnej w górach? Filtrowanie wody – poradnik
Woda pitna to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia na każdą górską wyprawę. Podczas intensywnego wysiłku w górach nasz organizm wypaca z siebie ogromne ilości wody. Wypoconą wodę należy systematycznie uzupełniać, aby zachować siły do dalszego wędrowania. Wybierając się na wycieczkę pieszą, czy to w teren górski czy na niziny zawsze należy zabrać ze sobą do plecaka odpowiednią ilość wody do picia. Czasami jednak może zdarzyć się sytuacja, iż w trakcie wycieczki zabraknie nam wody do picia. Jak poradzić sobie z taką sytuacją i co zrobić, aby pozyskać nową, świeżą i przede wszystkim bezpieczną wodę do picia? W tym artykule przygotowaliśmy dla was szczegółowy poradnik jak zdobyć czystą wodę pitną w terenie. Dowiecie się tu jakie są bezpieczne oraz awaryjne źródła wody w terenie oraz jakich źródeł wody kategorycznie unikać. Podpowiemy wam również jaki jest niezbędny sprzęt, który pozwoli wam uzdatnić wodę do picia w terenie. Poradnik ten powstał na podstawie własnych doświadczeń z pozyskiwaniem wody w górach. Zapraszamy!
Woda pitna w górach – garść informacji
Wybierając się czy to na jednodniową wycieczkę, czy na wielodniowy górski trekking zawsze należy zabrać ze sobą odpowiednią ilość wody pitnej. Ludzkie ciało składa się w około 60-70% z wody, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Podczas intensywnego wysiłku fizycznego w górach nasz organizm potrafi wypocić z siebie nawet do 3-5 litrów wody dziennie co zwykle ma poważne skutki dla zdrowia. Dlatego tak ważne jest systematyczne uzupełnianie wody w naszym ciele, aby móc bez przeszkód kontynuować górską przygodę. Wędrując po polskich szlakach woda pitna dostępna jest praktycznie na każdym kroku. Trzeba jednak pamiętać że woda znaleziona w terenie zwykle nie nadaje się do bezpośredniego spożycia. Zwykle jest ona bowiem zanieczyszczona różnego rodzaju osadami, odpadami, płynami, bakteriami i innymi groźnymi dla naszego zdrowia zanieczyszczeniami. Po wypiciu nieoczyszczonej wody jest duża szansa, że wywoła ona u was groźne zatrucie pokarmowe oraz liczne choroby. Aby zatem bezpiecznie ugasić pragnienie wodą pozyskaną w terenie należy ją najpierw odpowiednio przefiltrować. Aby zrobić to prawidłowo należy najpierw poznać kilka ważnych zasadach, które pozwolą wam uniknąć pobierania wody z nieodpowiedniego źródła. Mamy też dla was kilka wskazówek na temat niezbędnego sprzętu do uzdatniania wody pitnej oraz opis zagrożeń związanych z piciem wody w terenie, tak abyście byli przygotowani na każdą ewentualność.

Picie wody w terenie – podstawowe zasady
Podstawową zasadą, którą warto kierować już na etapie planowania wyprawy jest zabranie ze sobą odpowiedniej ilości wody do picia. Przyjmuje się że dorosły człowiek podczas wysiłku fizycznego będzie potrzebował od 3 do nawet 5 litrów wody dziennie. Aby zatem dobrze zabezpieczyć się w wodę pitną na czas każdej waszej wyprawy w teren należy zabierać ze sobą przynajmniej dwa litry wody pitnej. Wodę pitną na wycieczkę polecamy wam przenosić w plecaku w dwóch osobnych, litrowych butelkach (zamiast jednej dużej dwulitrowej). Pozwali wam to wtedy lepiej rozłożyć ciężar waszego zapasu wody na plecach – jeden litr wody pod ręką do picia i drugi litr wewnątrz plecaka jako zapas. Posiadanie dwóch osobnych butelek pozwoli wam też razie potrzeby uzupełnić wodę w terenie przy pomocy filtra (pusta butelka posłuży wam jako naczynie do pobierania niefiltrowanej wody). Branie ze sobą dwóch litrów wody pitnej na wycieczkę znacząco obniży też ryzyko jej braku w środku wycieczki, dzięki czemu nie będzie konieczności uzupełniania wody w terenie zgodnie z zasadą lepiej zapobiegać niż leczyć. Mamy też dla was kilka podstawowych zasad dotyczących szukania i korzystania z wody podczas górskiej wędrówki:
Uzupełnianie wypoconej podczas wysiłku wody to jedna z najważniejszych czynności podczas górskiej wędrówki. Picie wody podczas marszu jest szczególnie ważne w okresie letnim, gdy temperatura powietrza na otwartym terenie potrafi osiągać 30 – 40 stopni Celsjusza. Pierwsze objawy odwodnienia organizmu pojawią się już po utracie wody na poziomie 1% wagi ciała i należą do nich: osłabienie, bóle i zawroty głowy, wzmożone pragnienie, suchość w ustach, przyspieszona praca serca. Dlatego aby zachować siły i nie mieć problemów na szlaku ważne jest systematycznie picie wody w dawkach ok. 125 – 250 ml wody (kilka łyków) co 15-30 minut. Dzięki temu w ciągu godziny marszu wypijecie około pół litra wody i uchronicie się przed skutkami odwodnienia.
Jeżeli planujecie dłuższy wypad w teren sprawdźcie na mapach czy po drodze są miejsca, w których można uzupełnić wodę do picia. Wybierając się na wycieczkę w Polsce, Czechach czy na Słowacji na trasie marszu będziecie mieli mnóstwo okazji aby uzupełnić wypitą wodę. Ważne jest aby na każdym etapie wyprawy mieć pod ręką przynajmniej 1 litr wody do picia. Jeżeli zatem wyzerowaliście już jedną butelkę wody i natkniecie się na na miejsce, w którym można zaczerpnąć lub dokupić wodę pitną to koniecznie niej skorzystajcie.
Woda znaleziona i pobrana w terenie zwykle nie nadaje się do bezpośredniego wypicia gdyż jest siedliskiem różnego rodzaju drobnoustrojów. Gdy wypijemy wodę pełną bakterii czy pierwotniaków prawie na pewno wywołają one nieprzyjemne w skutkach choroby i dolegliwości jak biegunka czy wymioty. Woda znaleziona w terenie może być również zanieczyszczone odchodami i moczem zwierząt i ludzi (przy szlakach praktycznie jest to pewne!). Dlatego też zawsze przed wypiciem wody znalezionej w górach należy ją ocenić pod kątem używalności oraz przede wszystkim przefiltrować. Pamiętajcie też że woda znaleziona w terenie może być zanieczyszczona chemicznie, co praktycznie wyklucza ją jako wodę do spożycia.
Woda stojąca w zagłębieniach, rowach, kałużach jest zwykle najbardziej niebezpieczna do spożycia. Dzieje się tak dlatego, że woda taka ma doskonałe warunku do akumulowania zanieczyszczeń i toksyn. Próbując uzdatnić stojącą wodę do picia podczas filtrowania pozbędziecie się co prawda bakterii i pierwotniaków, ale nie będziecie w stanie usunąć zanieczyszczeń chemicznych. Istnieje zatem ogromna szansa, że pijąc nawet przefiltrowaną wodę stojącą wypijcie jakieś toksyny, które doprowadzą do poważnego rozstroju zdrowia. Wody stojącej po prostu nie pijemy!
Jakość wody do picia najłatwiej określić po jej kolorze, zapachu i ogólnym wyglądzie. Jeżeli znaleziona w terenie woda jest przejrzysta, nie posiada nieprzyjemnego zapachu i nie pływają w niej żadne widoczne gołym okiem zanieczyszczenia to można uznać ją za wstępnie zdatną do filtrowania. Jeżeli jednak woda taka będzie miała dziwny kolor. dziwny zapach lub będzie na niej występował kożuch, piana czy inne dziwne rzeczy to takiej wody absolutnie nie pobieramy do picia ani do filtrowania. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo że gdzieś po drodze woda ta jest zanieczyszczana i może być ona poważnym zagrożeniem dla waszego zdrowia.

Turystyczne filtry do wody
Najprostszą metodą uzdatniania wody w terenie jest jej oczyszczanie przez filtrowanie. Aby móc uzdatniać wodę znalezioną w terenie najpierw należy oczywiście zaopatrzyć się w odpowiedni filtr. Na potrzeby tego poradnika zajmiemy się wyłącznie rozwiązaniami fizycznego uzdatniania wody. UWAGA! WSZYSTKIE PREZENTOWANE W TYM PORADNIKU FILTRY TURYSTYCZNE NIE USUWAJĄ ZANIECZYSZCZEŃ CHEMICZNYCH! Proces oczyszczania wody z zanieczyszczeń chemicznych to zupełnie inny temat, który wymaga bardziej specjalistycznej wiedzy i dużo lepszego sprzętu. Wyróżniamy trzy główne metody fizycznej filtracji wody:
W turystyce najlepiej sprawdza się metoda filtracji membranowej, która pozwala oczyścić wodę z zanieczyszczeń stałych oraz wszelkiego rodzaju organizmów żywych, bakterii czy pierwotniaków ze skutecznością aż 99,9999%. Obecnie na rynku dostępna jest ogromna gama różnych modeli filtrów membranowych o różnych rozmiarach. Do wyboru macie trzy główne typy filtrów do membranowej filtracji wody: filtry słomkowe, filtry grawitacyjne i filtry z pompą. Każdy prezentowany typ filtra można z powodzeniem wykorzystać na polskich szlakach turystycznych, warto jednak znać ich podstawowe różnice:
Wśród najpopularniejszych marek filtrów membranowych możemy wyróżnić filtry marki Sawyer, LifeStraw oraz MSR (oczywiście marek filtrów jest dużo więcej, warto więc rozejrzeć się trochę po Internetach). My obecnie korzystamy z filtra Sawyer Mini, który jest z nami już dobre kilka lat. Filtr ten świetnie sprawdza nam się na każdej wycieczce gdy musimy przefiltrować kilka litrów wody dziennie.

Filtrowanie wody w terenie – jak to robić?
Po zakupieniu interesującego was filtra membranowego pora przystąpić do filtrowania wody. Od strony technicznej filtrowanie zdobytej w terenie wody jest w zasadzie bardzo prostą czynnością. Cały proces filtracji omówimy w tym poradniku na przykładzie filtra Sawyer Mini. W zestawie od producenta dostajemy tu przelewowy filtr membranowy i plastikową torebkę z gwintem o pojemności około 600 ml do nabierania wody ze źródła. W przypadku innych modeli proces filtrowania wody może się nieco różnić, ale zasada działania tych filtrów jest praktycznie zawsze taka sama:
W przypadku innych typów filtrów proces może może wyglądać oczywiście trochę inaczej. Używając filtra typu LifeStraw wkłada się jeden jego koniec do źródła wody a następnie zasysa ją ustami przez drugi koniec filtra. Powstałe podciśnienie przeciska wtedy wodę przez membranę i oczyszczając ją z zanieczyszczeń i mikroorganizmów. W tym wypadku jednak nie ma możliwości zebrania oczyszczonej wody do butelki na dalszy marsz. Zatem filtr LifeStraw posłuży wam wyłącznie do zaspokojenia pragnienia na miejscu. W przypadku filtrów z wbudowaną pompą do źródła wody wkłada się rurkę lub końcówkę filtra i lekko ściska gruszkę pompy (lub używa specjalnego mechanizmu w przypadku lepszych modeli). Zaletą takiego rozwiązania jest dużo mniejsza ilość siły potrzebnej do przefiltrowania wody oraz bardzo duża wydajność filtracji. Wybór odpowiedniego modelu filtra zależy oczywiście od waszych potrzeb i preferencji oraz ilości gotówki jaką zamierzacie przeznaczyć taki sprzęt.






Bezpieczne źródła wody w terenie
Wiecie już jakie są metody filtracji wody, pora zatem na zapoznanie się z dostępnymi w terenie źródłami wody pitnej. Zacznijmy od tego, że każda woda pochodząca z nieznanego wam źródło powinna być traktowana jako potencjalnie niezdatna do spożycia! Są jednak oczywiście pewne wyjątki od tej reguły i już na pierwszy rzut oka będziecie w stanie stwierdzić, że zdobyta przez was woda będzie bezpieczna i zdatna do bezpośredniego wypicia. Bezpieczna woda, którą możecie łatwo zdobyć podczas wycieczki to:
I tu w zasadzie kończy się lista stuprocentowo bezpiecznej wody do picia w terenie. Dlaczego akurat takie źródła wody bezpiecznej znalazły się na naszej liście? Już wyjaśniamy. Woda z miejskiej sieci wodociągowej zanim zostanie przepompowana do kranów jest zawsze poddawana procesowi oczyszczania i filtracji. Zatem jeśli do kranu, z którego chcecie dolać sobie „kranówki” woda dopływa z miejskiej sieci to taką wodę spokojnie można pić bez żadnej obawy o swoje zdrowie. Podobnie sprawa ma się z wodą butelkowaną. Producenci wody pitnej, czy to źródlanej czy mineralnej zawsze muszą spełniać rygorystyczne normy sanitarno-epidemiologiczne. Woda w butelce jest zatem zawsze czysta i gotowa do spożycia, także nie ma co obawiać się o jej jakość. Wędrując po polskich szlakach wodę butelkowaną możecie zdobyć praktycznie wszędzie. Jeżeli chodzi o wodę mineralną w uzdrowiskach i pijalniach wód to jak najbardziej nadaje się ona do bezpośredniego spożycia. Trzeba mieć tu jednak na uwadze fakt, że woda ta zwykle zawiera ogromne ilości rozpuszczonych związków mineralnych, które często są dużo wyższe niż w normalnej, butelkowanej wodzie ze sklepu. Pijąc zatem wodę w pijalniach wód mineralnych należy zapoznać się z zalecaną dzienną dawką do spożycia, bo czasem jej przekroczenie może poskutkować pilną wizytą w krzakach (sprawdzone na sobie).




Źródła wody wymagające filtrowania
Gdy na trasie waszej wycieczki nie znajdziecie już żadnej bezpiecznej wody to czas rozejrzeć się za innymi źródłami wody. I tutaj właśnie z pomocą przyjdzie zakupiony i niesiony w plecaku filtr membranowy. Nie oznacza to jednak że możecie natychmiast rzucić się do uzdatniania i picia byle jakiej wody z najbliższej napotkanej kałuży! W polskich górach można natknąć się na wiele źródeł wody, która na pierwszy rzut oka wygląda na krystalicznie czystą. Woda ta jednak prawie w każdym przypadku będzie w jakimś stopniu zanieczyszczona piaskiem czy innym osadem. Najczęściej jednak będą w niej pływały różnego rodzaju bakterie, pierwotniaki i inne chorobotwórcze organizmy. Z tego też powodu woda znaleziona w terenie zawsze musi zostać przefiltrowana. A oto główne rodzaje wody w terenie, którą wstępnie można zaliczyć jako nadającą się do spożycia po filtrowaniu:
Woda w górach wysokich wytryskująca wprost ze skały jest jednym z najlepszych źródeł wody nadającej się do filtrowania. Dzięki temu że pobieracie ją praktycznie u źródła nie ma ona szans być zanieczyszczona przez zwierzęta czy ludzi. Woda taka może jednak zgarnąć pod skałami jakieś osady czy zanieczyszczenia, dlatego lepiej dmuchać na zimne i taką wodę przefiltrować. Wodę z wysokogórskich źródeł spotykamy na przykład w Tatrach.

Wodę z górskich potoków kojarzymy głównie z reklam. Kto z nas nie słyszał o „krystalicznie czystej górskiej wodzie”? Czy w takim wypadku oznacza to, że będąc w Tatrach możemy od razu gasić pragnienie pijąc wodę z Wodogrzmotów Mickiewicza? Absolutnie nie! Ostatnie wydarzenia w Tatrach, gdzie wiele osób zatruło się wodą wypitą z górskiego potoku, do którego ktoś nieco wyżej „załatwił potrzebę” bardzo dobitnie pokazały że woda taka może być poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa wodę z górskiego potoku zawsze należy przefiltrować, a nawet przegotować!

Woda płynąca strumieniem w lasach oraz w górach może być uznana za wodę nadającą się do filtrowania. Tutaj jednak szczególną uwagę należy zwracać na jej zapach oraz jej wygląd. Jeżeli płynąca woda jest bezbarwna, nie pieni się, nie zawiera w sobie dziwnych osadów i nie wydziela żadnego zapachu to po przefiltrowaniu powinna nadawać się do picia. Trzeba jednak zawsze założyć, że woda taka może nieść ze sobą jakieś zanieczyszczenia chemiczne, których nie filtry membranowe nie są w stanie usunąć. Dlatego też woda leśnych i górskich strumieniach powinna być uzdatniania do picia wyłącznie w sytuacjach awaryjnych lub używana jako woda do mycia.

Zaskoczeni?! A jednak! Woda, dostępna w kranach w schroniskach górskich niekoniecznie musi pochodzić z miejskiej sieci wodociągowej! Wiele schronisk górskich, a zwłaszcza te położone w wyższych partiach gór swoją wodę czerpie ze źródeł głębinowych, z wody opadowej czy pobliskich zbiorników i potoków wodnych. Woda taka po pobraniu jej przez schronisko zwykle przechodzi proces filtracji i uzdatniania, ale nie jest to regułą. Dlatego warto o tym pamiętać gdy następnym razem będziecie nabierać wodę w schroniskowej toalecie lub łazience. Zawsze warto zapytać obsługi schroniska czy woda w łazience nadaje się do picia. Dla własnego bezpieczeństwa warto ją jednak po prostu przefiltrować.

Niebezpieczne źródła wody – stąd nie pij wody!
Niestety większość wody, którą napotkacie w trakcie waszej wędrówki kompletnie nie będzie nadała się do spożycia nawet po jej filtrowaniu. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że wiele źródeł wody w Polsce jest skażona chemicznie i nawet po jej filtrowaniu fizycznym, bez specjalistycznego sprzętu nie będziecie po prostu w stanie uzdatnić takiej wody do picia. Woda taka może bowiem zawierać rozpuszczone w sobie metale ciężkie, substancje ropopochodne, pestycydy a nawet ścieki komunalne. Taki stan wód w Polsce „zawdzięczamy” dziś często nieodpowiedzialnym mieszkańcom miast i wsi, którzy spuszczają swoje ścieki wprost do rzek i strumieni przepływających obok ich domów. Przygotowaliśmy zatem dość długą listę miejsc, z których kategorycznie nigdy nie powinniście czerpać wody do filtrowania i dalszego spożycia:
Woda stojąca to woda, która zebrała się w jakimś zagłębieniu czy rowie i stoi sobie w nim już od dłuższego czasu. Woda, która stoi w miejscu ma świetne warunku do pochłaniania wszystkich zanieczyszczeń chemicznych z okolicy oraz jest świetnym środowiskiem dla rozwoju drobnoustrojów oraz w okresie letnim niebezpiecznych sinic. Wiele z takich drobnoustrojów żyjących w stojącej wodzie wydziela szkodliwe toksyny, których nie da się usunąć z pomocą filtra membranowego. Wody stojącej w rowach i zagłębienia zatem nie filtrujemy!

Duże zbiorniki wodne w miasta to niestety ogromne akumulatory wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, w tym chemicznych. Mówimy tu głównie o miejskich stawach, zbiornikach i kąpieliskach, które często zanieczyszczane są różnego rodzaju odpadami ukrytymi głęboko pod powierzchnią wody. W miejskich zbiornikach wodnych często lądują śmieci komunalne, butelki, opakowania plastikowe, reszki jedzenia a nawet zużyte opony. Do tego można dołożyć ludzi oddających mocz lub robiących do wody „dwójeczkę” oraz wszelkie odchody zwierząt. Do miejskich zbiorników często trafiają również ścieki. Przy takiej mieszance zanieczyszczeń możecie być pewni że wasz filtr membranowy czegoś nie wyłapie przez co poważnie się zatrujecie. Zbiorniki wodne w miastach i wsiach omijamy!

Rzeki przepływające przez miasta tak jak w przypadku miejskich zbiorników wodnych są nośnikami wielu zanieczyszczeń. Na pierwszy rzut oka mogłoby się w sumie wydawać, że skoro taka woda płynie to teoretycznie powinna nadawać się do filtrowania i później do picia. Niestety przepływając przez ludzkie osiedla jest ona systematycznie zanieczyszczana różnymi odpadami jak śmieci, odpadki, butelki oraz zatruwana wylewanymi do niej chemikaliami czy ściekami zrzucanymi nielegalnie z gospodarstw domowych, a czasem nawet fabryk. Woda płynąca przez miasta często ma również dziwną barwę, pieni się oraz ma nieprzyjemny zapach. Nasze pierwsze poważne zatrucie wodą filtrowaną w terenie miało miejsce właśnie po wypiciu przefiltrowanej wody z rzeki Bóbr. Także w tym przypadku jesteśmy pewni że jest to niebezpieczne źródło wody bo przećwiczyliśmy je na własnym zdrowiu – nie polecamy!

Strumienie wody płynące przez wsie również kompletnie nie nadają się do nabierania wody. Tak jak w przypadku rzek w miastach, do wiejskich strumieni notorycznie spuszczane są wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia oraz ścieki komunalne. W przypadku wąskich cieków wodnych płynących przez tereny wiejskie zanieczyszczenia widoczne są praktycznie gołym okiem – woda ma często aż szary kolor. Ostatnie powodzie odsłoniły również smutną prawdę, że pomimo surowych zakazów i wysokich kar wiele gospodarstw domowych na wsi nadal odprowadza swoje ścieki komunalne ukrytymi w ziemi rurami prosto do rzek i strumieni. Picie nawet przefiltrowanej wody z takich strumieni to gwarantowane zatrucie.

Wędrując przez tereny leśne spotkacie duże ilości wody, która mimo że nie przepływa przez tereny zabudowane to ma dziwny nienaturalny kolor. Takiej wody również nie można traktować jak nadającej się do filtrowania i spożywania. Tutaj dla przykładu mamy wodę przepływającą przez torfowiska, która jest mocno zabarwiona na czerwono. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że po jej przefiltrowaniu mogłaby ona nadawać się do wypicia. Nic bardziej mylnego! Woda na torfowiskach o takim zabarwieniu ma zwykle mocno kwaśny odczyn, a jej wypicie w większych ilościach nawet po filtrowaniu doprowadzi do biegunki i problemów z trawieniem. Wody o dziwnym kolorze zatem nie pijemy!

Kto nie pił za małolata wody z kałuży ręka do góry! W dorosłym życiu picie wody pobranej z kałuży nie jest już jednak dobrym pomysłem. W tym wypadku woda z kałuży to po prostu woda stojąca. A jak pamiętacie z poprzedniego akapitu – WODY STOJĄCEJ SIĘ NIE PIJE! W kałużach bowiem kumulują się groźne zanieczyszczenia chemiczne. Często na powierzchniach kałuż tworzących się przy drogach można też zauważyć dziwną tęczową otoczkę. Jest to znak że w takiej wodzie wodzie pływają już związki ropopochodne wyciekające z przejeżdżających po drodze pojazdów. Takiej wody nie da się w żaden sposób uzdatnić filtrem turystycznym. Zatem wszystkie kałuże kategorycznie omijamy!

Wybierając się w teren często można natknąć się na wodę płynącą tuż obok pól uprawnych. Niestety taka woda zwykle jest całkowicie niezdatna do picia oraz filtrowania. Na polach uprawnych w Polsce stosowane są różnego rodzaju środki owadobójcze, pestycydy i inne środki ochrony roślin, które dla człowieka są toksyczne. W czasie opadów deszczu wszystkie te opryski spływają z pól prosto do rowów i płynących obok pól strumyków czy rzek. Pijąc wodę zanieczyszczoną pestycydami ryzykujecie co najmniej ból żołądka, a w skrajnych przypadkach poważne zatrucie. Dlatego wodę znalezioną przy polach uprawnych omijamy.

Objawy zatrucia skażoną wodą
Na koniec przygotowaliśmy dla was krótki poradnik na temat objawów zatrucia skażoną wodą i wskazówki jak postępować w takich przypadkach. Decydując się na zabawę z filtrowaniem wody w terenie zawsze należy spodziewać się, że prędzej czy później popełnicie błąd i pobierzecie wodę z tak złego źródła, że filtr nie da rady jej oczyścić. My w naszej ponad 10-letniej górskiej karierze zatruliśmy się wodą w górach już trzykrotnie. W takiej sytuacji dobrze wiedzieć jakie są pierwsze objawy zatrucia wodą i co należy zrobić, aby nie doprowadzić do sytuacji, która może zagrozić waszemu zdrowiu i życiu. Tak, dobrze czytacie – musicie być świadomi że picie wody w terenie i źle wybrane źródło wody może w skrajnych przypadkach być bardzo groźne. Pierwsze objawy zatrucia skażoną wodą pojawiają się szybko, maksymalnie do kilku godzin po jej spożyciu. W zależności od rodzaju skażenia objawy zatrucia mogą się nieco różnić, ale zwykle można zauważyć u siebie kilka typowych objawów zatrucia skażoną wodą i są to:
Do innych objawów zatrucia skażoną wodą zaliczamy: podwyższoną temperaturę, bóle głowy, osłabienie, dreszcze, zawroty głowy oraz brak apetytu. Najgroźniejsze dla waszego zdrowia podczas zatrucia wodą są biegunka oraz wymioty ponieważ prowadzą one do szybkiego odwodnienia organizmu. Istnieją też inne specyficzne objawy, które mogą wystąpić w zależności od rodzaju skażenia wody:
W wodzie występują różne rodzaje bakterii i wiele z nich jest szkodliwa dla naszego organizmu. Turystyczne filtry membranowe są tak skonstruowane, że powinny wyłapać 99,99999% bakterii. Czasami jednak może się tak zdarzyć, że filtrując wodę niechcący do butelki wpadnie nam trochę nieprzefiltrowanej wody. W Polsce głównymi zatruciami bakteryjnymi są zatrucia E. Coli, paciorkowcem kałowym oraz bakteriami clostridium i pierwotniakami, których źródłem jest zanieczyszczenie wody odchodami zwierzęcymi oraz ludzkimi. W takim przypadku objawy zatrucia mogą pojawić się od kilku godzin do nawet kilku dni.
Sinice – inaczej cyjanobakterie to bakterie, które rozwijają się w ciepłe dni w stojącej wodzie. Sinice produkują bardzo groźną dla zdrowia toksynę, na którą nie ma leku. Podstawą leczenia zatrucia sinicami jest zatem unikanie za wszelką cenę picia wody zawierającej sinice. Objawami przy zatruciu sinicami oprócz wszystkich wyżej wymienionych jest możliwość wystąpienia pęcherzy w jamie ustnej, rumień skórny oraz świąd.
Zatrucie wodą, która jest skażona chemikaliami zwykle ma długotrwałe i dalekosiężne skutki dla zdrowia. W wodzie spotykanej w terenie często można natrafić na pestycydy, metale ciężkie, azotany czy związki ropopochodne. Dodatkowe objawy występujące przy zatruciach chemicznych to nieustępujący ból brzucha i jego ostre pieczenie, krwawe wymioty, duszności, kaszel, obrzęk płuc, zaburzenia widzenia, ogólna ostra reakcja organizmu na zatrucie. W przypadku zatrucia chemicznego należy natychmiast skontaktować się z lekarzem, a przy ostrych objawach w terenie wezwać pogotowie!

Leczenie zatrucia wodą na szlaku
Zatrucia skażoną wodą na szlaku nie da się wyleczyć w trasie, ale można zniwelować jego skutki na kilka sposobów. Należy jednak pamiętać, że są to tylko środki zaradcze na „chwilę”. Zatrucie skażoną wodą leczy się farmakologicznie i musi ono być przeprowadzone przez lekarza specjalistę. My przy lekkich zatruciach wodą w terenie stosujemy głównie tabletki węgla aktywnego. Węgiel aktywny to substancja, która potrafi absorbować (pochłaniać) toksyny. Połknięcie tabletki węgla aktywnego może pomóc na krótki czas, abyście byli w stanie zejść z gór i udać się do lekarza. W przypadku wystąpienia biegunki my głównie stosujemy węgiel aktywny w połączeniu z środkami przeciwbiegunkowymi. Na rynku jest sporo takich środków dostępnych bez recepty, które można włożyć do swojej wycieczkowej apteczki. Zawsze jednak należy skonsultować zażywanie takich środków z lekarzem lub farmaceutą, gdyż niewłaściwe ich stosowanie może zagrażać waszemu życiu lub zdrowiu (tak, musimy to dodać bo piszemy tu o środkach farmaceutycznych!). Przy wystąpieniu biegunki koniecznie trzeba też pić dużo czystej wody, najlepiej z rozpuszczonymi elektrolitami aby nie dopuścić do odwodnienia i dalszego osłabienia organizmu. Jeżeli wraz z biegunką zaczynają pojawiać się wymioty to w tym momencie sprawa jest już w zasadzie przegrana. Jeżeli po spożyciu przefiltrowanej wody na szlaku wystąpią u was silne objawy zatrucia w postaci wymiotów i biegunki i co gorsza zaczynają się one nasilać, to na tym etapie nie ma już co się łudzić że sytuacja sama się poprawi. Należy wtedy jak najszybciej przerwać całą wyprawę i natychmiast zgłosić się do lekarza w celu wdrożenia skutecznego leczenia. Jeżeli na górskim szlaku po spożyciu skażonej wody dopadnie was ostra biegunka, wymioty, zawroty głowy i nie będziecie w stanie iść dalej to nie ma co zgrywać bohatera. Wybieracie wtedy numer alarmowy GOPR, TOPR (985) lub 112 i wzywacie pomoc.

Zapraszamy was również na nasz kanał YouTube, gdzie możecie obejrzeć relacje z naszych wypraw. Znajdziecie tam wiele ciekawych propozycji wycieczek w polskie góry.
Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami? Zapraszamy Cię do zasubskrybowania, polubienia naszej witryny na Facebooku oraz obserwowania naszego profilu na Instagramie! Jesteśmy również dostępni na Twitterze, Youtube, TikToku oraz Pinterest.

